Na naszych ekranach pojawiła się Humasah, kolejna córka Safiye. Jak widzieliśmy od razu gdy przyjechała do stolicy w pałacu było wielkie poruszenie. Ahmed ustanowił ją zarządczynią haremu. Jednak, już niedługo to się zmieni. Kosem nie jest zadowolona z zarządczyni. Nie zważa na jej polecenia i jedzie do Ahmeda. Ukochana władcy będzie się starała uprzykrzać życie siostrze Iskendera. Ta jednak, nie odpuści.Wytoczy wręcz ,,wojnę'' ukochanej Ahmeda. Jednak i ona jest ona osobą, która w swoim życiu uczuciowym będzie miała wiele zamieszania. Po swoich przejściach z swoim dawnym mężem, nie będzie chciała szybko zaufać kolejnemu mężczyźnie, który tak naprawdę będzie skrycie ją kochał. Jednak zaufa mu. Zulfikar na prawdę będzie ją szczerze kochał. Ahmed postanowi o ich zaślubinach. Będzie to naprawdę udane małżeństwo, jednak do czasu. Wszystko się zmieni gdy umrze odnaleziony po latach ukochany brat Humasah - Iskender. Humasah nie będzie widziała dalej sensu swojego małżeństwa, chociaż kocha Zulfikara, ale to przecież przez jej męża zginie. Po wybuchu statku, na którym był Iskender (zaplanowanym przez Zulfikara), nie będzie chciała go znać. Wypowie trzy słowaq, które rozwiążą ich małżeństwo. Wciąż będzie wracała do czasu spędzonego z Zulfikarem. A on nadal będzie za nią tęsknił. Zulfikar będzie się starał by była żona wybaczyła mu, ale ona nie da za wygraną (mimo iż wciąż go kochała). Po buncie janczarów (przeciwko Osmanowi), którzy wtargnęli do pałacu Zulfikar będzie jej bronił. Niestety podczas wejścia do pałacu zostanie uznany za zdrajcę i zabity przez własnych kompanów. Humasah przyjedzie niestety za późno. Będzie płakała nad ciałem ukochanego. Wyzna, że go kochała. Niedługo wyjedzie z stolicy.
W II sezonie serialu jak donoszą tureckie media, do pałacu przybędzie kolejna córka Safiye - Fatma. Na jej losy musimy poczekać jeszcze do września :)
Od 22 sierpnia dalsze odcinki serialu.
(Trwa teraz przerwa, podczas której możemy oglądać zmagania polsdkich sportowców na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro )
Bardzo się cieszę z twojego kolejnego posta. Nie mogę się doczekać następnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam